267. „Dama z woalką” – Paulina Kuzawińska
Tytuł: Dama z woalką
Autorka: Paulina Kuzawińska
Gatunek: kryminał retro/thriller
Cykl: Madeline Hyde
Wydawnictwo: Lira
Okładka: miękka
Cena rynkowa: 36,99 zł
Ocena: 7/10
Paulina Kuzawińska powraca z kolejnym tomem jednego z moich ukochanych cykli.
Kilka tygodni temu ukazała się trzecia już powieść autorki, bohaterką której ponownie została Madeline Hyde, młoda dama z londyńskich wyższych sfer, która za sprawą skandalu z jej udziałem, zmuszona była wyjechać do ciotki zamieszkującej mroczne domostwo skrywające tajemnice, o jakich nie śniło się zwykłym śmiertelnikom.
I choć ukochana ciotka zmarła, Madeline na zawsze związana została z domem na Wzgórzu Mgieł.
Czy zorganizowany w nim rodzinny zjazd z okazji zbliżającego się Bożego Narodzenia odczaruje to posępne miejsce? O tym przekonacie się czytając „Damę z woalką”.
Kocham gotyckie powieści. Do tej pory wracałam do ulubionych, XIX-wiecznych klasyków gatunku. Na szczęście pojawiła się (i to na naszym rodzimym rynku) znakomita Paulina Kuzawińska i zapewnia mi prawdziwą ucztę czytelniczą.
Musicie przeczytać.
* * *
POSTACI
Madeline Hyde – główna bohaterka, nowa właścicielka Wzgórza Mgieł.
Jonathan Evans – narzeczony Madeline, brat jej najlepszej, nieżyjącej już przyjaciółki.
Artur Smith – przyjaciel Madeline z dzieciństwa.
Higgs – zbiegły dręczyciel i morderca własnej żony.
Charles Richard Hyde – ojciec Madeline, z którym kobieta nie żyje w zbyt zażyłych stosunkach.
Inspektor Langley, sierżant Thornton – policjanci prowadzący śledztwo.
Dr Watson – lekarz pomagający zdobyć Madeline informacje na temat tajemniczej choroby jej ojca.
FABUŁA
Te święta Bożego Narodzenia miały być zupełnie inne.
Madeline Hyde, młoda arystokratka, przyjeżdża wraz z narzeczonym do posiadłości na Wzgórzu Mgieł. Zimne mury tego posępnego domostwa niosą za sobą ogrom bolesnych wspomnień. Kobieta za wszelką cenę pragnie odczarować to miejsce i zaprasza do odziedziczonego domu swojego długo niewidzianego ojca wraz z rodziną.
Ma dla niego także niespodziankę: chce mu przedstawić swojego narzeczonego, Jonathana, i liczy, że ojciec da im swoje błogosławieństwo.
Wizję radosnego rodzinnego wydarzenia rujnuje nagła śmierć jednego z domowników i wiadomość, jakoby na wrzosowiskach ukrywał się wyjątkowo brutalny morderca…
Czy Madeline rozwiąże zagadkę tajemniczej śmierci?
Czy mroczne mury Wzgórza Mgieł wyjawią jej nareszcie swój największy sekret?
DLA KOGO
„Dama z woalką”, podobnie jak poprzednie części serii o Madeline Hyde, młodej pannie z londyńskich wyższych sfer, rozwiązującej kryminalne zagadki, usatysfakcjonuje nie tylko miłośniczki cyklu, ale przede wszystkim te z Was, które kochają kryminały retro, a nade wszystko przepadają za powieściami gotyckimi.
Ileż tu smaczków charakterystycznych dla tego zapomnianego nieco gatunku!
Jaki przeszywający, wiktoriański klimat!
„Dama z woalką” to prawdziwa uczta dla spragnionych XIX-wiecznych klimatów.
PODSUMOWANIE
Na wstępie chcę zaznaczyć, że z całego serca kocham serię o Madeline Hyde, jednak „Dama z woalką”, spośród tych trzech tomów podobała mi się najmniej.
Nie zrozumcie mnie źle: nadal uważam, że to świetna powieść ze znakomicie odwzorowanymi realiami czasów epoki wiktoriańskiej, z fascynującym klimatem, do tworzenia którego Paulina Kuzawińska ma wyjątkowy talent. Jednak tym razem czegoś mi w tej historii zabrakło. Zbyt szybko, zbyt nagle nadchodziły rozwiązania pewnych kwestii. Książka nie straciłaby na jakości, gdyby rozbudowano je nieco. Nie stałaby się nużąca i przydługa, a bardziej głęboka. Niemniej jest to nadal powieść, przy której spędziłam cudowny czas.
To nadal pyszna kryminalna zagadka (a nawet kilka), wciąż wywołujący ciarki na całym ciele klimat grozy, mglisty i duszny. Autorka ponownie czaruje słowem i zabiera Czytelnika wgłąb mrocznej części ludzkiej duszy.
A ile tu smaczków na temat poziomu XIX-wiecznej medycyny! Jestem pod ogromnym wrażeniem przygotowania merytorycznego Pauliny Kuzawińskiej i jej drobiazgowej znajomości epoki.
Z ręką na sercu – nie byłam w stanie się oderwać. Książki autorki to perełki w swoim gatunku i nie mają absolutnie żadnej konkurencji.
Zakończenie „Damy z woalką” każe mi żywić nadzieję, że choć pewne sprawy zostały nareszcie wyjaśnione, autorka nie zakończy tej serii. Nie w tym momencie, nie kiedy Madeline nareszcie ma szansę, by odzyskać spokój i radość, których tak pragnie.
Polecam przeogromnie.
Książkę w świetnej promocyjnej cenie kupicie TUTAJ.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Lira.
Blog LADYMARGOT.PL po raz piąty z rzędu znalazł się w corocznym rankingu 100 NAJPOPULARNIEJSZYCH POLSKICH BLOGÓW, publikowanym przez SEE BLOGGERS

Odpowiedzi