315. „Król PiK” – Monika Godlewska
„Król PiK”
Autorka: Monika Godlewska
Gatunek: powieść obyczajowa/historyczna/romans
Wydawnictwo: Lira
Okładka: miękka
Liczba stron: 496
Cena rynkowa: 39,99 zł
PREMIERA: 03.11.2021
Ocena: 9/10
Jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie tegorocznych premier!
Książka, o którą zamęczałam autorkę, która wręcz śniła mi się po nocach.
Po lekturze pierwszorzędnej „Damy Kier”, jednego z największych tegorocznych zaskoczeń, trudno było mi pozbierać myśli. Oto na naszym rodzimym rynku wydawniczym pojawiła się nieznana nikomu autorka i bezczelnie rozepchała się łokciami w moim osobistym rankingu ukochanego gatunku, jakim jest powieść historyczna/kostiumowa.
To nie miało prawa się stać. Nie po tylu latach czekania na autorkę godną zastąpić mi, choćby Wacława Gąsiorowskiego, który stworzył moją ukochaną „Panią Walewską”, czy też zagraniczną mistrzynię gatunku, Sandrę Gulland. Och, tych mistrzów mogłabym wymieniać i wymieniać, z Gortnerem na czele.
Tymczasem, ni z tego, ni z owego, trzymałam w dłoniach „Damę Kier” Moniki Godlewskiej i zastanawiałam się, jak to, u licha, się stało, że wyszła z ukrycia dopiero teraz!
Panie i Panowie, miło mi ogłosić, że oto przed Wami moja opinia o najnowszej, drugiej powieści autorki, której nazwisko koniecznie zanotujcie.
Dlaczego?
O tym przeczytacie poniżej.
* * *
POSTACI
Eleanor Hardinge – niepokorna arystokratka pragnąca odzyskać należną jej pozycję gwiazdy londyńskiej śmietanki towarzyskiej.
Cillian Shaw – ukochany Eleanor, buntownik, który ukrywa swoją prawdziwą tożsamość.
Roderick Hardinge – brat zmarłego męża Eleanor, były kochanek – teraz pragnie jej upadku.
Josephine Hardinge – znienawidzona teściowa głównej bohaterki.
Helen Bulwer – przyjaciółka Eleanor.
FABUŁA
Londyn, początek XX wieku. Młoda arystokratka Eleanor Hardinge zyskuje na salonach miano skandalistki i musi zmierzyć się z towarzyskim wykluczeniem przez londyńską socjetę. Rozdarta pomiędzy walką o własne szczęście a zatargami ze znienawidzonym szwagrem Roderickiem, próbuje budować związek z Cillianem. Ten jednak coraz mocniej angażuje się w działalność niepodległościową na rzecz Irlandii, wikłając się przy tym w niejednoznaczne układy towarzyskie.
Gdy sprowokowana przez szwagra Nora zostaje wplątana w jego niecną intrygę i wpada w kolejne kłopoty, sytuację postanawia wykorzystać lord George Moubray, jej adorator.
Bohaterka, brutalnie wyrwana ze świata arystokracji, musi zmagać się ze swoją bezsilnością, samotnością i kruchością. Nie byłaby jednak lady Eleanor, Damą Kier, znaną z poprzedniej powieści autorki, gdyby nie podjęła i tego wyzwania.
Czy miłość jest wystarczającą siłą do pokonania wszystkich trudności?
DLA KOGO
„Król PiK”, a także pierwszy tom serii, „Dama Kier”, to wymarzone pozycje dla miłośników powieści historycznych, kostiumowych, ALE! Nie musicie tracić głowy dla wspomnianych gatunków, by stracić ją dla Eleanor Hardinge, bohaterki tych fenomenalnych książek.
Wystarczy, że uwielbiacie intrygi, tajemniczych i niesamowicie pociągających męskich bohaterów, a nade wszystko cenicie w literaturze silne kobiece postaci, takie, co to nie dają sobie w kaszę dmuchać.
I albo je pokochacie, albo znienawidzicie.
Ciekawa jestem, do której grupy zaliczycie niepokorną Eleanor.
PODSUMOWANIE
Monika Godlewska rozwija skrzydła.
Pierwszy tom serii, „Dama Kier”, był bardzo obiecujący, a debiutująca autorka stała się moim tegorocznym odkryciem. Jednak „Królem PiK”, swoją drugą książką, nie tylko zapewniła czytelników o swoim ogromnym talencie pisarskim i udowodniła, że „Dama Kier” jej się nie „przydarzyła”, ale również mistrzowsko rozwinęła historię, tym samym pobijając na głowę swój debiut.
Ależ ta opowieść ewoluowała!
Jak bardzo rozwinęli się bohaterowie! Jak charyzmatyczni się okazali! Eleanor absolutnie od siebie uzależnia (należę do grupy jej miłośników), Cillian natomiast magnetyzuje tajemniczym dystansem. Nawet postaci drugoplanowe zbudowane zostały z wielkim pietyzmem.
Cudownie obserwować rozwój autorki, której kibicuje się od samego początku. Mogę stwierdzić, że w pewnym sensie jestem dumna. Co ja piszę? Jestem ogromnie dumna! Uwierzyłam w Monikę Godlewską. Wyczułam w jej piórze subtelności przywodzące mi na myśl wiktoriańskich pisarzy. To nieprawdopodobne, że to właśnie na naszym rodzimym rynku wydawniczym pojawiła się nowa autorka i wypełniła w moim czytelniczym sercu lukę po powieściach kostiumowych, w których zaczytywałam się w czasach licealnych, studenckich.
I zrobiła to w pierwszorzędnym stylu.
„Król PiK” jest znakomity, dopracowany, mimo swojej objętości – nieprzegadany.
Autorka wysoko postawiła sobie poprzeczkę, jednak coś mi mówi, że kolejnym tomem przeskoczy ją z zamkniętymi oczami. Ona dopiero się rozpędza.
Polecam z całego serca tę rewelacyjną serię.
***
„Króla PiK” w świetnej cenie promocyjnej, kupicie TUTAJ.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Lira.
Blog LADYMARGOT.PL został wyróżniony przez SEE BLOGGERS w corocznym rankingu 100 najpopularniejszych polskich blogerów.
Odpowiedzi