„Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku” – Natasza Socha

„Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku” – Natasza Socha

 

„Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku”

 

Autorka: Natasza Socha
Gatunek: powieść obyczajowa
Wydawnictwo: Zwierciadło
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 304
Cena rynkowa: 44,90 zł
PREMIERA: 23.04.2025 r.

Ocena: 9/10

 

 

Natasza Socha dała prztyczka w nos wszystkim tym, którzy uważają powieści obyczajowe za niezobowiązujące czytadła.

Napisała taką książkę, po lekturze której rzesze sceptyków, miałoby problem z podniesieniem się, z powrotem do normalnego, spokojnego życia.

„Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku” nie bierze jeńców.

To jedna z tych niezwykłych powieści, która choć niewielka rozmiarem, zawiera w sobie cały ogrom emocji, a niemal każde jej zdanie jest sentencją godna cytowania.

Bolała.

Bardzo bolała.

I stawiała do pionu.

A teraz z całego serca polecam ją Wam.

 

* * *

 

 

POSTACI

Małgorzata – kobieta, na oczach której odchodzi ukochany mąż.

Marek – mąż Małgorzaty, który w kwiecie wieku doznał rozległego udaru.

Adam – mężczyzna, któremu niespodziewanie zawala się cały świat.

Anna – żona Adama, która zachorowała na raka piersi.

 

FABUŁA

Małgorzata i Adam poznają się w miejscu, w którym nikt nie chce się znaleźć. W korytarzach zakładu opiekuńczo-leczniczego, między ciszą a oddechem chorych, między obezwładniającym bólem a nikłą nadzieją. Ona codziennie odwiedza męża, który po udarze stał się cieniem dawnego siebie. On spędza godziny przy żonie, której ciało coraz bardziej poddaje się chorobie.

Każde z nich jest wierne przeszłości, ale teraźniejszość zaczyna rysować dla nich zupełnie nową historię. Przy gorzkiej kawie, w poufnych rozmowach obmyślają desperackie, nietypowe próby ocalenia swoich bliskich. I zacieśniają więzi, których się nie spodziewali…

Czy kiedy wszystko zdaje się kończyć, można jeszcze znaleźć otuchę?

„Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku” to opowieść o tym, że nawet najbardziej połamane skrzydła da się jeszcze skleić.

 

 

DLA KOGO

„Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku” to historia tak bardzo przejmująca, a jednocześnie tak ogromną dająca nadzieję.

Z tego też powodu polecam ją przede wszystkim tym z Was, którzy kochają takie emocjonalne, nasiąknięte całą gamą uczuć powieści, a przy tym nie uciekają od życiowych, bolesnych tematów, jak ciężka choroba czy też strata.

To powieść obyczajowa o dużym kalibrze: smutna, a jednocześnie tak ogromnie potrzebna.

Niejednemu z nas przyniesie ukojenie.

I rozgrzeszenie.

 

PODSUMOWANIE

Uwaga. Mam dla Was dobrą książkę.

Naprawdę dobrą. I mocną. 

Natasza Socha zagrała na nosie sceptykom, którzy twierdzą, że powieść obyczajowa to gatunek niezobowiązujący, dobry na jedną weekendową posiadówkę. 

Napisała książkę, której treść swoim ciężarem takich sceptyków wgniata w ziemię. Książkę niezwykle potrzebną: przynoszącą ukojenie i… rozgrzeszającą.

Książkę o radzeniu sobie z odchodzeniem najbliższego człowieka, o towarzyszeniu mu w ciężkiej chorobie.

Mocne, prawda?

Temat trudny o tyle, że łatwo nim czytelnika stłamsić, zdołować. Natasza Socha dokonała jednak rzeczy wspaniałej, bowiem nie tylko nie przytłoczyła dużym kalibrem poruszanego przez siebie tematu, ale niesie za jego pośrednictwem ukojenie, nadzieję na lepsze, zrozumienie w cierpieniu i wspomniane rozgrzeszenie ze wstydliwych, egoistycznych myśli towarzyszącym tym, którzy z odchodzeniem najbliższych się mierzą. Z myślami: „to dla mnie za dużo”, „nie daję sobie z tym rady”, „dlaczego mnie to spotkało?”.

Dwie historie: Małgorzaty, której mąż doznał udaru oraz Adama, którego żona umiera na raka. Jedna myśl: poradzić sobie z dramatyczną sytuacją, która nieoczekiwanie ich spotkała, z bezbrzeżnym bólem i bezradnością.

Tych dwoje rozbitków spotyka się na korytarzu domu opieki. Od tej pory stana się dla siebie wsparciem w cierpieniu, które tak dobrze znają.

Tytułowe słowa „Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku”, które jedno z nich odczyta z listu pozostawionego przez ukochaną osobę, są symbolem tej powieści. Historii afirmującej życie  t u  i  t e r a z , zakazującej wręcz odkładania marzeń, planów na odległe „kiedyś”, które może nigdy nie nadejść. Historii, w której każde pojedyncze zdanie z powodzeniem mogłoby być wytatuowaną sentencją. 

To książka, która na zawsze zostaje w sercu i stawia czytelnika do pionu, daje mu w twarz w celu otrzeźwienia, krzycząc wręcz: „Zobacz tylko, co tracisz!”. 

To opowieść, którą każdy z nas musi przeczytać. Po prostu musi. By nie przegapić tego, co najcenniejsze.

Pięknie napisana. Uświadamiająca. 

Obowiązkowa.

 

***

 

„Obiecaj, że będziesz pić kawę o poranku”, w świetnej promocyjnej cenie, kupicie TUTAJ.

 

 

 

 

Recenzja powstała w ramach współpracy reklamowej z Wydawnictwem Zwierciadło.

 

Blog LADYMARGOT.PL po raz piąty z rzędu znalazł się w corocznym rankingu 100 NAJPOPULARNIEJSZYCH POLSKICH BLOGÓW, publikowanym przez SEE BLOGGERS

See Bloggers Ranking
Udostępnij:
To moje miejsce w sieci, mój wirtualny dom przepełniony wszystkim, co kocham. Mam nadzieję, że poczujesz się tu jak u siebie, znajdziesz masę inspiracji, odnajdziesz spokój i niepowtarzalny klimat. I zostaniesz ze mną na dłużej.Rozgość się :)Ściskam, M.

Odpowiedzi (10)

  • Z chęcią przeczytam 🥰

    Ronia_bam
    Odpowiedz
  • Nie miałam w planach ale teraz czuję się zachęcona 🙂

    Ania
    Odpowiedz
  • Przeczytam na pewno! Lubię takie historie, które pozwalają nam się na chwilę zatrzymać i zastanowić nad tym, co jest ważne.

    Gabi
    Odpowiedz
  • Myślę, że mi się spodoba ❤️

    Joanna Ch
    Odpowiedz
  • Zapowiada się ciekawie i kusi.
    Na pewno przeczytam 😘

    _justyskas._
    Odpowiedz
  • Zaczęłam ją czytać. Za bardzo bolało żeby skończyć. Wrócę do niej w odpowiednim momencie

    agnieszka.dabek
    Odpowiedz
  • Jestem już po lekturze…. Coś pięknego, co totalnie mnie rozwaliło.

    Swoją drogą od pewnego czasu kocham książki Autorki, chociaż początkowo mi nie leżały. Uwielbiam to w jakim kierunku poszło pisanie pani Sochy, a myślę że i ja dojrzałam do tej literatury… 😉

  • Ja właśnie czytam tą wspaniałą powieść tak życiową,tak namacalną i tak przesiąkniętą uczuciami zawieszonymi między życiem a niemocą przy ciężkiej chorobie. Bardzo potrzebowałam takiej książki, maleńkiego promyka nadziei. A Ty Gosiu pięknie opisujesz i przybliżasz nam wartościowe książki i dziękuję za to.

    Agnieszka
    Odpowiedz
  • Bolesna ale jak bardzo potrzebna książka. W dzisiejszym biegu zapominamy o tym co najważniejsze, zapominamy i sobie samych o swoich marzeniach. Odkładamy na jutro, za miesiąc,kiedyś, później. A co jeśli to nie nadejdzie? Cieszyć należy się życiem teraz. Autorka pokazuje również jak ważna jest rozmowa, obecność kogoś kto rozumie i nie klepie znanych frazesów,, będzie dobrze,, lecz trwa przy nas mimo swojego cierpienia, swoich problemów ,swojego życia .

    justyna_czytambolubie
    Odpowiedz
  • Obiecuję że będę pić kawę o poranku, z tą książką w ręku. 🙂

    Ronia_bam
    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zacznij pisać i kliknij Enter, aby wyszukać

Shopping Cart