272. „Osadzony” – Kinga Wójcik
„Osadzony. Seria o komisarz Lenie Rudnickiej. Tom 3″
Autorka: Kinga Wójcik
Gatunek: kryminał
Cykl: Lena Rudnicka (tom 3)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 496
Cena rynkowa: 42 zł
Ocena: 9/10
Wracam, moi Drodzy! Wracam po ponadmiesięcznej przerwie świątecznej (nie ukrywam, przeciągnęła mi się odrobinę).
I to wracam w wielkim stylu, bowiem polecam Wam dzisiaj absolutnie pierwszorzędny kryminał autorki, której powieści nie miałam wcześniej okazji czytać – mój błąd. A mowa o Kindze Wójcik i jej „Osadzonym”, trzecim tomie jednej z lepszych serii kryminalnych, jakie wpadły w moje ręce.
Kiedy tylko Wydawnictwo Prószyński zaproponowało mi objęcie patronatem tej pozycji, przygotowałam się do tego sumiennie. Nadrobiłam poprzednie dwa tomy, a następnie… przepadłam we wspomniany „Osadzonym”. Nie miałam najmniejszych wątpliwości, że oto mam przed sobą powieść niezwykle utalentowanej polskiej pisarki i jednym z największych moich życiowych błędów byłoby zrezygnowanie z promowania swoim imieniem i nazwiskiem TAK ZNAKOMICIE NAPISANEJ książki.
Pomijam już oczywisty fakt, że jest to kawał bardzo dobrego kryminalnego „ciacha”. To także bardzo dobrze napisana powieść.
Nie trzymam Was dłużej w niepewności i już tłumaczę, dlaczego „Osadzony” musi znaleźć się w Waszej biblioteczce.
***
POSTACI
Lena Rudnicka – niezłomna i nieposkromiona (a przy tym skuteczna) komisarz chadzająca własnymi ścieżkami.
Marcel Wolski – młody sierżant partnerujący Lenie.
Antoni Dubaj – więzień odsiadujący karę dożywocia.
FABUŁA
Antoni Dubaj, więzień o pseudonimie „Trzynaście”, odsiadujący dożywotni wyrok za zamordowanie trzynastu kobiet, nieoczekiwanie prosi komisarz Lenę Rudnicką o rozmowę. Choć pani komisarz nie powinna ulegać podobnym namowom, a już z całą pewnością zobowiązana jest zgłosić taką wizytę zwierzchnikom, ona nie tylko udaje się na spotkanie, ale również zapomina o tak nieistotnej kwestii jak powiadomienie o tym przełożonych. W końcu wizyta jest nieoficjalna.
Podczas odwiedzin więzień oświadcza Lenie, że jest niewinny. Cóż, nie on pierwszy i nie ostatni. Mężczyzna jest jednak wyjątkowo przekonujący, argumentując, że został wrobiony i prosi o ochronę dla swoich bliskich. Dlaczego więc nie chce zdradzić nazwiska swojego kata? Kogo tak bardzo się boi, że zamilkł na całe lata?
Tymczasem Łodzią wstrząsają makabryczne morderstwa, a policja podejrzewa, że Trzynaście ma swojego naśladowcę – zbrodnie zaaranżowane są dokładnie w ten sam sposób, w jaki popełniał je Dubaj.
Komisarz Rudnicka, teraz już przekonana o tym, że Dubaj mówił prawdę, chce udowodnić niewinność mężczyzny i dowieść, że… Trzynasty powrócił. Niestety, za swoje nieposłuszeństwo i budzące wątpliwości działania, komisarz zostaje odsunięta od śledztwa, które to zostaje przekazane jej największemu rywalowi.
Zaczyna się wyścig z czasem.
DLA KOGO
Dla miłośników kryminałów! A jakże!
A zupełnie poważnie: „Osadzony”, jak i zresztą cała seria o komisarz Lenie Rudnickiej, to, powtórzę, jedna z najlepszych serii kryminalnych, jakie dane mi było przeczytać, a znacie moje upodobanie do tego gatunku. Jestem bardzo wymagająca. Dlatego też, jeżeli pragniecie przeczytać historię mroczną, soczyście klimatyczną i wciągającą jak morski wir, musicie sięgnąć po powieści Kingi Wójcik.
Jestem pewna, że każdy wielbiciel rasowych kryminałów, a co najważniejsze – tych naprawdę DOBRYCH, które są nas jeszcze w stanie czymś nowym zaskoczyć – będzie więcej niż ukontentowany.
PODSUMOWANIE
W „Osadzonym” Kinga Wójcik przeszła samą siebie.
Tu już nie ma żartów. Tu, drodzy państwo, dzieje się prawdziwy, mroczny kryminał, podczas czytania którego na ciele w całej okazałości objawia się gęsia skórka, a mimo tego, że jesteście w mieszkaniu sami, słyszycie skrzypienie podłogi. I noc macie z głowy.
Autorka rozkręca się z książki na książkę. Tym razem nie tylko stworzyła niebanalną, mrożącą krew w żyłach historię, ale zręcznie wydobyła na światło dzienne traumy z życia Leny, tłumacząc tym samym powody jej bezkompromisowości i braku ludzkich odruchów, stanowiących niejako znak rozpoznawczy głównej bohaterki. Ucieszyła mnie ta obyczajowa dygresja, tak potrzebna do zrozumienia pani komisarz.
Jeśli przypadły Wam do gustu poprzednie tomy serii, „Osadzony” nie tylko Was nie zawiedzie, ale wręcz rozłoży na łopatki.
A tych z Was, którzy nie mieli do tej pory szczęścia obcowania z powieściami Kingi Wójcik, pragnę szybko zapewnić, że znajomość poprzednich tomów nie jest konieczna, by z lektury „Osadzonego” czerpać przyjemność. Niemniej oczywiście zachęcam Was do nadrobienia zaległości, bo serię o komisarz Lenie Rudnickiej czyta się wyśmienicie!
Polecam ogromnie!
„Osadzonego” w świetnej cenie promocyjnej kupicie TUTAJ.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Prószyński i S-ka.
Blog LADYMARGOT.PL został wyróżniony przez SEE BLOGGERS w corocznym rankingu 100 najpopularniejszych polskich blogerów.
Odpowiedzi