223. „Poranki na Miodowej 1” – Joanna Szarańska
„Poranki na Miodowej 1” (tom 1)
Autor: Joanna Szarańska
Gatunek: powieść obyczajowa
Seria: Na Miodowej
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 376
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Cena rynkowa: 39,90 zł
Ocena: 9/10
Joanna Szarańska – zapamiętajcie tę autorkę, ponieważ będzie ona jedną z najczęściej pojawiających się na moim blogu, a jej powieści jednymi z najczęściej przeze mnie fotografowanych. A przede wszystkim czytanych. Bowiem powiedzieć Wam muszę, moi Drodzy, że Asia Szarańska jest moim odkryciem roku 2019 i to z jej cudownymi powieściami witałam czytelniczy rok 2020.
Nie wiem, jak to się stało, że współpracując tak długo z Wydawnictwem Czwarta Strona i kojarząc przecież książki Asi, nie trafiły one wcześniej w moje ręce. Przełomem okazały się Krakowskie Targi Książki, kiedy podczas świątecznego spotkania z autorkami Wydawnictwa, natknęłam się na roześmianą Asię Szarańską, w opasce Śnieżynki na głowie 😀 Ten obraz autorki zostanie ze mną na zawsze. Odtąd tak właśnie widzę Asię: jako cudowną, wesołą babeczkę z ogromnym dystansem i poczuciem humoru.
I takie również są jej powieści. Świąteczną serię „Cztery płatki śniegu” przeczytałam na jednym wdechu. I to za jej sprawą autorka podbiła moje serce. Kiedy więc otrzymałam możliwość patronowania nowej serii Joanny Szarańskiej „Na Miodowej”, zwariowałam! To blogerskie spełnienie marzeń, musicie bowiem wiedzieć, że nie ma cudowniejszego uczucia dla książkowego blogera, niż możliwość patronowania powieściom, które są tak bardzo „jego”, pod którymi może się podpisać, które sam chciałby napisać, oddające jego wrażliwość, poczucie humoru, spojrzenie na świat.
Książki Joanny Szarańskiej to książki, jakie sama chciałabym pisać, gdybym miała choć odrobinę talentu autorki. A tymczasem mogę z dumą Wam o nich opowiadać, ja – ich patronka 🙂
Czas więc na „Poranki na Miodowej 1”.
* * *
POSTACI
Małgorzata Celińska – główna bohaterka, czterdziestolatka z bagażem życiowych doświadczeń.
Wanda Celińska – ciotka Małgosi, prowadzi klimatyczną księgarnię, która jest całym jej życiem.
Barbara Kwiatkowska – ciepła, cudowna właścicielka piekarni, przyjaciółka Wandy.
Tomasz i Klara Kwiatkowscy – syn Wandy i jego żona. Tomek to także Gosi przyjaciel z dzieciństwa.
Leon Brodzki – inżynier nadzorujący budowę, której przeciwni są mieszkańcy ul. Miodowej. Nieoczekiwanie drogi Gosi i Leona przecinają się.
FABUŁA
Życie nie rozpieszczało Małgorzaty. Najpierw straciła matkę, a następnie pozostawiona przez ojca u nieznanej i nieprzychylnej jej ciotki, musiała szybko dorosnąć. Los jednak postanowił na nowo przypomnieć jej o przeszłości… pod postacią nieoczekiwanego listu w niebieskiej kopercie. Ten list mogła wysłać tylko jedna osoba, z którą kobieta nie utrzymuje przecież kontaktu od lat. Nagle jej szczęśliwe życie z Robertem, spokój i stabilizacja, o które tak długo walczyła, zostają zachwiane.
Gosia zmuszona jest wrócić na Miodową, do starego domu pełnego wspomnień, w którym wszystko się zaczęło…
Czy także skończy? Czy tajemnice, które odkryje dziewczyna pozwolą jej zrozumieć motywy odrzucenia jej przez ciotkę, jedyną bliską osobę? A może sprawią, że jej życie legnie w gruzach?
Musicie przeczytać.
DLA KOGO
Ojej, jak bardzo chciałabym polecić „Poranki na Miodowej 1”, w ogóle całą twórczość Joanny Szarańskiej, każdej jednej mojej Czytelniczce, Obserwatorce. Te powieści wnoszą nową jakość do kobiecej literatury. Przepiękny styl autorki, którego jestem największą fanką, cudowne historie, krwiści, do bólu ludzcy bohaterowie ze wszystkimi ich zaletami i wadami, to największe wartości jej książek.
„Poranki na Miodowej 1” to przepiękna, wzruszająca, choć niepozbawiona tego charakterystycznego humoru Asi, historia łapiąca za serce. Dlatego też polecam ją każdej kobiecie spragnionej emocji, ciepła. Będziecie zachwycone. A to dopiero początek – już za kilka miesięcy premiera kolejnego tomu!
PODSUMOWANIE
Wiem, że autorka obawiała się tej książki, obawiała się tego, jak zostanie ona przyjęta przez jej wierne czytelniczki, przyzwyczajone przecież do jej humorystycznego stylu opowiadania historii. Powieść obyczajowa była czymś zupełnie nowym w dorobku Joanny Szarańskiej, „Poranki na Miodowej 1” miały przetrzeć szlaki.
Chciałam więc napisać w tym momencie: ASIU, JESTEŚ MISTRZYNIĄ POWIEŚCI OBYCZAJOWYCH. To „obyczajówka” idealna. O takie historie walczyłam! Inteligentna, przepełniona emocjami, prawdziwa, taka, co to chce się ją mocno przytulić do serca i nigdy o niej nie zapomnieć.
Pióro Asi zachwyca. Już wyżej wspominałam Wam, że autorka pisze przepięknie. Jej styl to balsam dla mojej czytelniczej duszy. Być może spowodowane jest to faktem, że Joanna Szarańska na długi czas związała swoje życie zawodowe z copywritingiem (podobnie jak ja!) i miała okazję na wszelkie możliwe sposoby szlifować talent pisarski (kto pisze teksty na zlecenie, ten wie, że tematyka ich jest wszelaka – od Sasa, do Lasa – jest więc na czym ćwiczyć), a być może po prostu urodziła się z tą niezwykłą umiejętnością snucia angażujących historii, od których nie sposób oderwać się nawet na krótką chwilę. Nie wiem. Faktem jednak jest, że pisze piekielnie dobrze i czaruje piórem.
Pozostaje mi więc z całego serca polecić Wam tę przepiękną powieść, a korzystając z okazji poprosić, byście koniecznie sięgnęli po wcześniejsze pozycje autorstwa Joanny Szarańskiej. Tylko my wiemy, jak bardzo potrzebujemy teraz lektur ku pokrzepieniu serc, takich, przy których uśmiech nie będzie schodził nam z twarzy. I jeśli mam podać Wam na to niezawodny, sprawdzony przeze mnie przepis, to będą nim książki autorki.
A „Poranki na Miodowej 1” kupicie TUTAJ.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Czwarta Strona.
Blog LADYMARGOT.PL został wyróżniony przez SEE BLOGGERS w corocznym rankingu 100 najpopularniejszych polskich blogerów.
Odpowiedzi