317. Pod osłoną deszczu – Jojo Moyes
„Pod osłoną deszczu”
Autorka: Jojo Moyes
Gatunek: powieść obyczajowa
Tytuł oryginalny: Sheltering rain
Wydawnictwo: Znak
Okładka: miękka
Liczba stron: 464
Cena rynkowa: 44,99 zł
PREMIERA: 12.01.2022
Ocena: 9/10
Jak ogromnie czekałam na tę pozycję!
Jak marzyłam o tym, by dotrzeć do początku, do miejsca, w którym zaczęła się pisarska przygoda mojej ukochanej zagranicznej autorki powieści obyczajowych, Jojo Moyes.
Chciałam wiedzieć, jak to się stało, że niepozorna Brytyjka podbiła serca milionów czytelników. I kiedy na polskim rynku ukazywały się kolejne książki Jojo, ja wciąż i wciąż tęsknie spoglądałam w stronę jej debiutanckiej powieści „Sheltering rain”.
I oto 2022 rok, pod względem czytelniczym, zaczął się najlepiej jak tylko mógł, ponieważ w styczniu otrzymałam wymarzony prezent: polskie wydanie debiutu Moyes. Na naszym rodzimym rynku pojawiła się powieść „Pod osłoną deszczu”, opowieść, po której kariera pisarska Jojo Moyes ruszyła z kopyta.
Jakie były moje wrażenia po lekturze?
Czy odnalazłam w tej powieści zalążek talentu autorki?
Czy zrozumiałam, skąd wziął się fenomen jej książek?
Na te pytania odpowiem Wam poniżej.
* * *
POSTACI
Joy – właścicielka posiadłości na irlandzkiej wsi.
Kate – skrupulatnie unikająca kontaktów z rodzicami niepokorna córka Joy i Edwarda, samotnie wychowująca córkę w Londynie.
Sabine – córka Kate, „zesłana” przez matkę do dziadków na wieś.
Thom – były utalentowany dżokej, który z powodu nieszczęśliwego wypadku zmuszony był zrezygnować z imponującej kariery w wyścigach konnych, obecnie zajmuje się końmi w posiadłości Joy.
Edward – były wojskowy, umierający mąż Joy.
FABUŁA
Ci, którzy mówią, że słońce przynosi szczęście, nigdy nie tańczyli w deszczu
Oczywiście zaczęło padać, a Kate, która dawno temu wyjechała z deszczowej irlandzkiej wsi, nie wpadła na to, by zabrać parasol. Znowu pomyślała, że całe jej życie to jedna wielka kpina… Kolejny związek się posypał, a nastoletnia córka raz jeszcze dostała dowód, że jej matka to jedyna osoba na świecie, która nie otrzymała instrukcji, jak dorosnąć.
Najbardziej boli poczucie, że w oczach tych, których kocha, Kate wszystko robi źle. Przecież to nie jej wina, że nigdy nie spotkała tak wielkiej, szalonej miłości jak jej rodzice… Choć nad kobietą ciągle zbierają się ciemne chmury, w deszczowej Irlandii czeka ktoś, kto urodził się z parasolem w ręce. Tylko jak rozpoznać, że to właściwa osoba?
DLA KOGO
„Pod osłoną deszczu” to oczywiście pozycja obowiązkowa dla wielbicieli twórczości Jojo Moyes. Nie wyobrażam sobie, by mogli oni pominąć tak znaczącą w dorobku autorki pozycję, od której to przecież wszystko się zaczęło.
Jednak przede wszystkim jest to przepiękna, niezwykle klimatyczna, pachnąca irlandzką wsią, opowieść o trzech pokoleniach kobiet i niełatwych relacjach, jakie między nimi panują.
Ale czy można oszukać geny? Czy można wyprzeć się swojego pochodzenia?
Cudowna, piękna i wyjątkowa powieść dla każdego miłośnika powieści obyczajowych. Mnie urzekła. Nie byłam w stanie się oderwać.
PODSUMOWANIE
Teraz wszystko rozumiem.
Teraz, po latach zaczytywania się w powieściach Jojo Moyes, wiem, dlaczego tę drobną Brytyjkę pokochali czytelnicy na całym świecie.
To z powodu jej wrażliwości i niezwykłej umiejętności doszukiwania się wyjątkowości w chwilach z pozoru błahych, z powodu afirmowania życia i doceniania jego ulotności.
O tym właśnie traktują powieści Jojo Moyes, bez względu na to, czy ich akcja rozgrywa się pośród irlandzkiej wsi, w nowojorskiej kamienicy, czy na Lazurowym Wybrzeżu. Zawsze chodzi o to samo. O zachwyt nad życiem.
I o miłość. Bo to ona jest w życiu najważniejsza.
W powieściach Moyes nie ma nadmiernej egzaltacji, nie znajdziecie cukru pudru i różowego lukru spowijającego związki uczuciowe. Nierzadko trawią je ludzkie dramaty, przeszkody nie do pokonania.
I tak dzieje się także w przypadku „Pod osłoną deszczu”, debiutanckiej powieści mojej ukochanej obyczajowej autorki. Już w tej przepięknej pozycji czuć zalążek talentu Moyes do opowiadania niezwykłych, choć tak bardzo ludzkich historii. Już tutaj poczuć można ten wyjątkowy klimat jej powieści, poczuć wiatr we włosach, radość w sercu. Wreszcie tutaj już poznajemy niepokorne bohaterki, które nie wahają się zawalczyć o własne szczęście, kosztem rodzinnych relacji – to tak popularny wątek w książkach Moyes.
Nic tu nie zadziało się przypadkowo.
Tą powieścią autorka przygotowała na siebie czytelników.
Była jak okrzyk: patrzcie, oto nadchodzę!
Jestem zachwycona. Nie spodziewałam się debiutu takiej jakości. Nie spodziewałam się tak cudownej historii, choć przecież twórczość Jojo znam niemal na pamięć. Zaskoczyła mnie. Zaskoczyła do tego stopnia, że „Pod osłoną deszczu” zaliczam do moich ukochanych pozycji autorki.
Oto powód, dla którego świat oszalał na punkcie powieści Jojo Moyes.
Nie dodam nic więcej.
Po prostu przeczytajcie.
***
„Pod osłoną deszczu”, w świetnej cenie promocyjnej, kupicie TUTAJ.
Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu Znak.
Blog LADYMARGOT.PL został wyróżniony przez SEE BLOGGERS w corocznym rankingu 100 najpopularniejszych polskich blogerów.
Odpowiedzi