„Nie kłam” – Freida McFadden

„Nie kłam” – Freida McFadden

 

 

„Nie kłam”

 

Autorka: Freida McFadden
Gatunek: thriller
Tytuł oryginalny: Never Lie
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 340
Cena rynkowa: 49,90 zł
 PREMIERA: 7.05.2025 r.

Ocena: 8/10

 

 

Jako psychofanka mrocznej twórczości Freidy McFadden, nie posiadam się z radości mogąc zaprezentować Wam patronat medialny Lady Margot, czyli… najnowszą powieść tej bestsellerowej autorki!

Kiedy zaś książka ta okazuje się być najlepszą z dotychczas popełnionych przez tę amerykańską pisarkę, pękam już bezwstydnie z dumy, wybaczcie mi.

Dlatego nie przedłużając, zapraszam Was serdecznie na krótką opowieść o moich wrażeniach z lektury „Nie kłam”, klaustrofobicznego, osaczającego thrillera psychologicznego, z gatunku tych, jakie lubię najbardziej.

 

 

 

* * *

 

 

POSTACI

Tricia i Ethan – młode małżeństwo poszukujące domu, by móc rozpocząć w nim wspólne życie.

Adrienne – psychoterapeutka, autorka bestsellerowych poradników, która przed kilkoma laty zaginęła w niewyjaśnionych okolicznościach, a której to dom Tricia i Ethan chcą kupić.

 

FABUŁA

Nowożeńcy Tricia i Ethan w poszukiwaniu idealnego miejsca do życia trafiają do położonego na odludziu domu. Dawniej należał do doktor Adrienne Hale – znanej psychiatrki, która zniknęła bez śladu cztery lata temu. Gdy nadciąga gwałtowna śnieżyca i odcina im drogę powrotu, para zostaje uwięziona w posiadłości.
Znudzona Tricia zaczyna badać zakamarki budynku i przypadkiem odkrywa ukryty pokój. W środku znajduje kasety z nagraniami sesji terapeutycznych doktor Hale. Każda kolejna taśma ukazuje szokujące szczegóły, a sieć kłamstw zaczyna się rozpadać.

W końcu Tricia dociera do ostatniej kasety.
Kasety, która zmienia wszystko.

 

 

 

DLA KOGO

Och, „Nie kłam” stanie się prawdziwą uczta literacką dla każdego miłośnika thrillerów psychologicznych.

Wierzę, że jeśli kiedykolwiek przeczytaliście którąś z powieści Freidy McFadden, nie muszę specjalnie przekonywać Was do lektury jej książki, chciałabym jednak, by moje słowa mocno wybrzmiały:

uważam, że „Nie kłam” to najlepsza historia, jaka do tej pory wyszła spod pióra autorki.

Jeśli więc, kochacie mroczne, zagmatwane opowieści, których akcja rozgrywa się w opuszczonych, odciętych od świata, zapierających dech w piersiach willach, ta książka jest dla Was.

 

PODSUMOWANIE

 

Kocham takie opowieści z dreszczykiem! Dokładnie takie! Z opuszczonymi rezydencjami na odludziu, w których to uwięzieni zostają bohaterowie – w tym przypadku młode małżeństwo – gdzie przychodzi im się zmierzyć ze straszliwą, tajemnicą. Gdzie grozi im prawdziwe niebezpieczeństwo.

I choć twórczości McFadden można czasem zarzucić pewną naiwność czy brak logiki, to jeśli chodzi o budowanie napięcia, klimatu, należy do czołówki najlepszych twórców thrillerów. 

No bo słuchajcie tylko!

Mamy ogromną luksusową rezydencję na totalnym odludziu, która należała kiedyś do zaginionej, prawdopodobnie zamørdowanej psychiatry, autorki bestsellerów. Teraz, w niemal nienaruszonym stanie, łącznie z drogocennymi meblami, ubraniami, wystawioną na sprzedaż.

Mamy małżeństwo z młodym stażem, pomiędzy którym od początku czujemy, że coś niepokojącego jest na rzeczy.

Mamy wreszcie wątek przymusowego pobytu Tricii i Ethana w przyprawiającej o gęsią skórkę posiadłości, kiedy to nieoczekiwanie zostają zasypani podczas śnieżycy. I choć wydawać by się mogło, że przebywają w niej sami, co jakiś czas pojawiają się poszlaki wskazujące na to, że być może w tym mrocznym domostwie jest z nimi   k t o ś   j e s z c z e .

A to zaś, co w nim odkryją i jakie będą tego konsekwencje… Uwierzcie mi, takiego finału się nie spodziewacie…

Brzmi piekielnie dobrze, prawda? 😍

Początkowo akcja rozwija się spokojnie, nie ma co liczyć na nagłe zwroty, a mimo wszystko już na tym etapie możemy zaobserwować tzw. „efekt McFadden”, czyli wywołujące dreszcz niepewności uczucie, że coś przerażającego wisi w powietrzu. To jest największa moc autorki! Jest doskonała w budowaniu w czytelnikach poczucia osaczenia, tak przecież pożądanego podczas lektury thrillerów.

Uwielbiam tę powieść, począwszy od pomysłu na fabułę, po zupełnie nieoczekiwane zakończenie. Spędziłam nad nią wyborny czas, autentycznie piszcząc z radości, kiedy ogarniał mnie strach (fani gatunku zrozumieją).

Najlepsza powieść Freidy McFadden, bez dwóch zdań.

Polecam najgoręcej!

 

 

***

 

 

„Nie kłam”, w świetnej cenie promocyjnej, kupicie TUTAJ.

 

 

 

 

 

Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Czwarta Strona.

 

 

 

Blog LADYMARGOT.PL po raz piąty z rzędu znalazł się w corocznym rankingu 100 NAJPOPULARNIEJSZYCH POLSKICH BLOGÓW, publikowanym przez SEE BLOGGERS

See Bloggers Ranking
Udostępnij:
To moje miejsce w sieci, mój wirtualny dom przepełniony wszystkim, co kocham. Mam nadzieję, że poczujesz się tu jak u siebie, znajdziesz masę inspiracji, odnajdziesz spokój i niepowtarzalny klimat. I zostaniesz ze mną na dłużej.Rozgość się :)Ściskam, M.

Odpowiedzi

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zacznij pisać i kliknij Enter, aby wyszukać

Shopping Cart