„Ostatnia Wielka Księżna” – Bryn Turnbull

„Ostatnia Wielka Księżna”

Autorka: Bryn Turnbull
Gatunek: powieść historyczna
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 400
Cena rynkowa: 49,90 zł
PREMIERA: 06.09.2023 r.

Ocena: 9/10

Są takie książki, które mają szczególnie miejsce w moim sercu.

Należą do nich powieści historyczne, których ogromną miłośniczką jestem jeszcze od czasów nastoletnich, kiedy to zaczytywałam się w biografiach postaci, które wyjątkowo przysłużyły się światu – w każdej dziedzinie, i właśnie w powieściach luźno bazujących na ich życiu. W dużej mierze to właśnie wspomniane książki ukształtowały mnie jako człowieka i  jako czytelniczkę.

Do dnia dzisiejszego, to właśnie powieści historyczne kocham najmocniej.

Kiedy więc zaproponowano mi patronowanie „Ostatniej Wielkiej Księżnej”, pozycji ukazującej schyłek niezwykłej, choć kontrowersyjnej epoki panowania dynastii Romanowów, oszalałam z radości. Wiedziałam, że jest to książka skrojona na miarę Lady Margot.

Intuicja mnie nie zawiodła, bowiem okazało się, że była to jedna z najbardziej pasjonujących tegorocznych lektur.

Poniżej wyjaśniam dlaczego.

Zapraszam.

* * *

POSTACI

Car Mikołaj Aleksandrowicz Romanow (Mikołaj II) – ostatni imperator Rosji.

Caryca Aleksandra Fiodorowna – ostatnia imperatorowa Rosji.

Grigorij Rasputin – mnich, kaznodzieja, uzdrowiciel, jasnowidz. Cichy, ale niezwykle wpływowy doradca carski.

Dzieci carskiej pary:

Wielka Księżna Olga Mikołajewna – narratorka powieści.

Wielka Księżna Tatiana Mikołajewna

Wielka Księżna Maria Mikołajewna

Wielka Księżna Anastazja Mikołajewna

Carewicz Aleksy Mikołajewicz Romanow

FABUŁA

Powieść, która ukazuje koniec imperialnej Rosji oczami Olgi Romanowej, pierworodnejcórki ostatniego cara, Mikołaja II.

Wielka Księżna Olga Romanowa dorasta w obliczu zmieniającego się świata i odchodzenia wielkich dynastii Europy. W Carskim Siole razem z rodzicami i rodzeństwem czuje się bezpieczna pomimo niepokojów nastających w stolicy. Rodzina cara izoluje się od świata z powodu złego stanu zdrowia carycy, sekretnej dolegliwości najmłodszego brata Aleksieja i narastających kontrowersji wokół księdza Grigorija Rasputina, którego wpływ na carycę jest coraz silniejszy.

Gdy zbliża się wojna, styl życia w stolicy ulegają przemianie. Olga i jej siostry zamieniają swoje suknie na fartuchy pielęgniarskie – asystują przy operacjach i zajmują się rannymi oficerami.

Tymczasem kontrowersje wokół Rasputina przeradzają się w ognisty protest, a wezwania do rewolucji grożą zakończeniem trzystu lat rządów Romanowów.

„Ostatnia wielka księżna” to opowieść o dynastii, obowiązkach i zakazanej miłości, ale przede wszystkim to historia rodziny i jej tragicznego losu.

DLA KOGO

To pozycja książkowa, którą z wypiekami na twarzy pochłoną miłośnicy powieści historycznych i dynastii Romanowów – to oczywiste.

Jednak nieoczywistym jest fakt, że powieść tę czyta się, jak najlepszą sensację, czy historię szpiegowską, dlatego jestem wręcz stuprocentowo pewna, że również fani wspomnianych gatunków, będą zaczytywać się w „Ostatniej Wielkiej Księżnej”.

To wyjątkowa książka, która złamała mi serce, chociaż od samego początku byłam świadoma jej finału. Pełna historycznych ciekawostek i smaczków z życia rosyjskich wyższych sfer początku XX wieku. A ponadto niezwykle emocjonujący opis schyłku epoki Romanowów, przez który przeprowadza czytelników… najstarsza córka cara, Olga.

Wspaniała, wartościowa powieść.

Polecam absolutnie każdemu.

PODSUMOWANIE

Tak bardzo chcę polecić Wam  powieść historyczną, która złamała mi serce. Mimo tego, że od pierwszej strony znałam jej zakończenie, nie zmieniło ono mojego odbioru całej historii, a wręcz ją urealniło, sprawiło, że boleśnie zdałam sobie z niej sprawę, jakbym niemal naocznie ją obserwowała.

A mowa o moim wrześniowym PATRONACIE, o przepięknym i absolutnie wartym uwagi tytule „Ostatnia Wielka Księżna”, ukazującym schyłek trwającej ponad 300 lat ery panowania w Rosji dynastii Romanowów. 

Ok, nie byłoby o czym mówić, w końcu książek poruszających tę tematykę powstało setki, gdyby nie fakt, że autorka dała głos najstarszej i najpiękniejszej córce cara Mikołaja II, Wielkiej Księżnej Oldze Romanowowej. Ten zabieg sprawił, że na tragiczne losy ostatnich Romanowów patrzymy, jak gdybyśmy stali się wręcz naocznymi świadkami tych przerażających wydarzeń. Jednak nie samą zgubą Romanowów żyje czytelnik, bowiem autorka zadbała o to, by Olgę uczłowieczyć. Lekko zahukana, gdyż wychowana pod kloszem, przeżywa pierwsze miłości, bryluje na spotkaniach u ciotki, jest ulubienicą carskiej Rosji.

Z tego też powodu ogromnie przeżyłam „Ostatnią Wielką Księżnę”. Lekturę podpierałam dodatkowo wnikliwym przeszukiwaniem internetu, sprawdzałam miejsca, nazwiska. Z tego okresu zachowało się naprawdę wiele dowodów istnienia tej potężniej dynastii, łącznie z jej ostatnimi dniami, dlatego polecam Wam serdecznie podobny rodzaj czytania książki.

Podsumowując. To wspaniała powieść historyczna, dosyć mocno trzymająca się faktów (momenty potraktowane luźniej, autorka skrupulatnie tłumaczy w posłowiu), świetnie napisana, z ogromną empatią i zrozumieniem, ale i obiektywizmem – nie ma tu miejsca na wybielanie historii, a przywary Romanowów są im wypomniane). Nie czytałam tej książki, a chłonęłam każdą komórką. Do dziś jestem pod jej wrażeniem, a mam ją za sobą od prawie 2 miesięcy.

Przeczytajcie. Zrozumiecie wtedy emocje, z którymi podchodzę do „Ostatniej Wielkiej Księżnej”.

Z całego serca polecam.

***

„Ostatnią Wielką Księżnę” w promocyjnej cenie, kupicie TUTAJ.

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Kobiecym.

Blog LADYMARGOT.PL został wyróżniony przez SEE BLOGGERS w corocznym rankingu 100 najpopularniejszych polskich blogerów.