„Nuvole Bianche. Białe chmury” – Adrianna Ratajczak

„Nuvole Bianche. Białe chmury” – Adrianna Ratajczak

 

 

„Nuvole Bianche. Białe chmury”

 

Autorka: Adrianna Ratajczak
Gatunek: powieść kostiumowa/romans
Wydawnictwo: Media Rodzina
Cykl: Gorzka czekolada
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 554
Cena rynkowa: 49,90 zł
PREMIERA: 06.09.2023 r.

Ocena: 9/10

 

 

O takie powieści walczyłam!

Najlepszy romans kostiumowy od czasów, kiedy to zaczytywałam się w książkach Jane Austen, Elizabeth Gaskell czy sióstr Brontë, czyli… od dwóch dekad minimum.

Kiedy dwa miesiące temu zabierałam się za lekturę wersji elektronicznej, przez myśl mi nie przeszło, że oto przede mną pozycja przełomowa, która sprawi, że poczuję emocje, wrażenia, które towarzyszyły mi w trakcie odkrywania wspomnianych wyżej autorek. I dokonała tego nasza rodzima pisarka, Adrianna Ratajczak, swoją absolutnie wspaniałą powieścią „Nuvole Bianche. Białe chmury”!

Przed Wami nasza polska Jane Austen i historia miłosna, o  jakiej Wam się nie śniło.

 

 

* * *

 

 

POSTACI

Aimil (Amelia) Lyon – Bowles – dwudziestoczteroletnia zbuntowana i piekielnie inteligentna Szkotka debiutująca w londyńskiej socjecie.

Alistar Manners (diuk Rutland) – trzydziestodwuletni diuk, po latach walk na froncie wraca do rodzinnego majątku, który odziedziczył po śmierci ukochanego ojca.

Rachel Willis – kuzynka Aimil, u której ta zamieszkała po „zsyłce” do Londynu.

Cecily Willis – ciotka Aimil.

Lady Audrey Rutland – duchessa wdowa, matka Alistara.

Tearlach Lyon – Bowes – profesor prawa, starszy brat Aimil.

 

FABUŁA

Aimil była niczym szkocki wiatr — gwałtowna, porywista i równie nieuchwytna.

Zdecydowanym krokiem przemierzała życie, dokładnie wiedząc, czego oczekuje. Były to m.in. posiadłość na własność, możliwość kształcenia się oraz wykonywanie zawodu zastrzeżonego dla mężczyzn. Ambitne plany dziewczyny krzyżuje jej ojciec, nieoczekiwanie wysyłając do krewnych w Londynie. Ciotka jest zdeterminowana, by znaleźć dla niej odpowiedniego męża. Aimil natomiast uczyni wszystko, by udowodnić, że Anglia to nie miejsce dla niej.

Alistair był niczym angielska mgła — spokojny, tajemniczy oraz flegmatyczny.

Po powrocie z ogarniętego wojną kontynentu odziedziczył po ojcu nie tylko tytuł diuka i majątek, ale przede wszystkim obowiązki. Pragnąc zapomnieć o przeżytym koszmarze, mężczyzna w pełni angażuje się w sprawy finansowe rodziny. Na prośbę zmartwionej i wciąż pogrążonej w żałobie matki, dżentelmen wybiera się na londyńskie salony, gdzie szybko staje się obiektem zainteresowania panien na wydaniu. Alistair zrobi wszystko, by je do siebie zniechęcić, w końcu nie ma pośród nich odpowiedniej kandydatki na jego duchessę.

Bezpośredniość i szczerość Aimil nadszarpują reputację zarówno jej samej, jak i kuzynki. Paradoksalnie to, co tak bardzo zniechęca londyńską socjetę do młodej panny, wzbudza zainteresowanie Alistaira. Jednak czy przeszłość diuka pozwoli mu na szczęśliwą przyszłość?

Co stanie się, gdy wiatr napotka na swej drodze mgłę?

 

 

DLA KOGO

Miłośniczki powieści Jane Austen!

Stała się rzecz nieprawdopodobna, niewyobrażalna wręcz!
Oto szturmem na polski rynek wydawniczy wdarła się autorka zupełnie niezwykła, która tworzy powieści tak cudownie klimatem podobne do „Dumy i uprzedzenia”, „Rozważnej i romantycznej”, itp., itd., że to wprost nie do uwierzenia. Nie przypuszczałam, że przyjdzie mi dożyć momentu, w którym poczuję tę samą ekscytację i rozkosz, jak wtedy, gdy pochłaniałam powieści Austen.

A jednak!

Dokonała tego Adrianna Ratajczak!

Jeśli kochacie seriale kostiumowe BBC, „Outlandera”, Bridgertonów czy wspomniane już powieści Jane Austen, „Nuvole Bianche. Białe chmury” jest właśnie dla Was.

Napisać, że będziecie zachwycone, to jak nie napisać nic.

 

PODSUMOWANIE

„Nuvole Bianche. Białe chmury”, czyli perfekcyjna kostiumowa powieść romantyczna!

Na tylnej okładce wspomnianej pozycji, znajdziecie moje słowa:

„Polska wersja Bridgertonów? O, nie! O niebo lepiej! Niesztampowy, błyskotliwy i piekielnie inteligentny romans kostiumowy, z charakterną i bezkompromisową bohaterką, którą pokochają współczesne kobiety. „Nuvole Bianche. Białe chmury” to nowa jakość na rodzimej scenie powieści romantyczno-obyczajowych, wyznaczająca, o czym jestem przekonana, nowy trend. Nie mogłam się oderwać!”.

Czy mogę jeszcze coś dodać? 

Ta książka jest tak perfekcyjna pod każdym możliwym względem – bohaterów (Aimil – kocham Cię!), odwzorowania dziewiętnastowiecznego klimatu, fabuły – że cokolwiek o niej napiszę, będzie do bólu wtórne. Nie mogę uwierzyć, że jej autorka, Adrianna Ratajczak, to współczesna kobieta, rówieśniczka większości moich Obserwatorek. Zaczynam jednak rozumieć, skąd wzięła się nazwa jej profilu „zakurzona_autorka” – wyczuwam bratnią starą duszę 🙂

Wyborna lektura, pierwszorzędnie napisana, inteligentna, z przewspaniałą główną bohaterką o szerokich horyzontach, borykającą się z ograniczeniami narzuconymi przez epokę, w której przyszło jej egzystować. Rewelacyjnie wprost oddana codzienność, zwyczaje i priorytety dziewiętnastowiecznej londyńskiej socjety. Jestem pod niewyobrażalnym wrażeniem!

Pozostaje mi z wielką ekscytacją oczekiwać drugiego tomu. Tak, proszę Państwa, to nie koniec. To dopiero początek.

 

***

 

„Nuvole Bianche. Białe chmury” w świetnej cenie promocyjnej, kupicie TUTAJ.

 

 

 

 

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Media Rodzina.

Udostępnij:
To moje miejsce w sieci, mój wirtualny dom przepełniony wszystkim, co kocham. Mam nadzieję, że poczujesz się tu jak u siebie, znajdziesz masę inspiracji, odnajdziesz spokój i niepowtarzalny klimat. I zostaniesz ze mną na dłużej.Rozgość się :)Ściskam, M.

Zacznij pisać i kliknij Enter, aby wyszukać

Shopping Cart