„Ta chwila jest nasza” – Agata Przybyłek

„Ta chwila jest nasza”

Autorka: Agata Przybyłek
Gatunek: powieść obyczajowa/romans
Cykl: Saga Nadmorska (tom 1)
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 352
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Cena rynkowa: 47,90 zł
PREMIERA: 11.01.2023 r.

Ocena: 8/10

Od momentu, w którym dowiedziałam się, że Agata Przybyłek szykuje dla swoich czytelników zupełnie nową serię, której akcję umieści nad naszym polskim morzem, wyczekiwałam jej z wypiekami na twarzy.

W porządku, mocno przeżyłam pożegnanie z sielską serią z charakterystycznymi domkami na okładkach, to nie ulega dyskusji. Kiedy jednak okazało się, że zastąpi ją cykl bałtycki, jak lubię go nazywać, oszalałam z radości. Kocham Pomorze całym sercem, tęsknię za nim bez przerwy, a nikt tak jak Agata, która w Gdańsku spędziła niemałą część swojego życia, nie potrafi oddać jego piękna i wyjątkowego klimatu.

I oto jest!

Zaledwie przed kilkoma dniami ukazał się pierwszy tom nowej Sagi Nadmorskiej, „Ta chwila jest nasza” i z miejsca oczarował nie tylko mnie, ale także wiernych czytelników autorki. To zdecydowanie jedna z najpiękniejszych i najbardziej romantycznych historii, jakie wyszły spod jej pióra.

Dlaczego?
Co takiego niezwykłego ma w sobie akurat ta powieść?

Na te pytania z przyjemnością odpowiem Wam w dzisiejszym wpisie.

Przeczytajcie!

* * *

POSTACI

Julia Markowska – dwudziestokilkulatka, która zaraz po studiach stara się o pracę marzeń, będącą jednocześnie jest jej przepustką do niezależności.

Paweł Gradecki – trzydziestokilkuletni biznesmen, milioner, właściciel rodzinnej firmy.

Wiktoria – przyjaciółka Julii, z którą ta poznała się w trakcie studiów.

FABUŁA

Jeden zwyczajny dzień. Dwa zupełnie odległe światy. I trzy dni pełne namiętności.

Dla Julii to najgorszy dzień w życiu. Nie dostała pracy, z którą wiązała spore nadzieje. Musi opuścić ukochane miasto i wrócić na wieś, do domu rodzinnego. Dziewczynę przepełnia żal, jej plany legły w gruzach.

Paweł ma powody do radości. Negocjacje, które prowadził, zakończyły się podpisaniem intratnego kontraktu. Mężczyzna nie jest jednak w nastroju do świętowania.
Ścieżki tych dwojga krzyżują się na gdańskiej plaży. Ona siedzi na piasku, ociera łzy i wpatruje się w fale. On patrzy tylko na nią…

Wspólny weekend pełen długich rozmów i miłosnych uniesień mija zbyt szybko. Zaczyna się kolejny zwyczajny tydzień, a wraz z nim powrót do szarej rzeczywistości i zobowiązań, które czekają gdzieś daleko.

Tylko jak dalej żyć, gdy serce zostało w Gdańsku?

Agata Przybyłek we współczesnej opowieści o Kopciuszku udowadnia, że gdy wkracza prawdziwa miłość, człowiek staje się bezradny.

DLA KOGO

Och! Jak bardzo chciałabym polecić tę powieść każdej wrażliwej i nieco zmęczonej szarą, smutną rzeczywistością duszy!
Jak pięknie, i skutecznie zresztą, „Ta chwila jest nasza” wyrywa nas z domowych pieleszy i przenosi do nieco bajkowego świata, rodem z kultowego filmu „Pretty Woman”!

Ja wiem, wiem, książki o współczesnych Kopciuszkach są oklepane.

Ale nie ta!

To historia, która teoretycznie miała szansę się wydarzyć, akcja jej osadzona została w Gdańsku, pachnie morską bryzą i otula nas melodia szumu fal. Jest tak bajowa i realna zarazem, dzięki czemu stała mi się wyjątkowo bliska, nie tylko z powodu bezbrzeżnej miłości do Bałtyku.

Jeśli kochacie powieści obyczajowe i potrzebujecie chwilowej przerwy od codzienności, MUSICIE PRZECZYTAĆ „Ta chwila jest nasza”! To jedna z najlepszych powieści autorstwa Agaty Przybyłek.

PODSUMOWANIE

Lubicie nasz surowy, chłodny Bałtyk, czy wolicie jednak ciepłe morza, oceany i na urlop wyjeżdżacie za granicę? 

Pytam o to, ponieważ nasze morze kocham nad życie i choć miałam okazję kąpać się w cieplutkich wodach, nigdy w życiu nie zamieniłabym ich na nasz Bałtyk.

I to właśnie on jest jednym z bohaterów najnowszej powieści Agaty Przybyłek, „Ta chwila jest nasza”, historii, która rozpoczyna zupełnie nową serię, zapełniającą pustkę po cyklu „domkowym”.

JAK BARDZO POTRZEBOWAŁAM PODOBNEJ KSIĄŻKI! Pragnęłam tych emocji, tego ciepła, pięknej miłości, a przede wszystkim niepowtarzalnego klimatu polskiego morza. Wspomniana już seria „z domkami” charakteryzowała się sielskością, fabuła zawsze ściśle współgrała z rytmem natury. Podobnie sytuacja ma się w „Ta chwila jest nasza”. To romantyczna historia przywołująca na myśl kultowy już film „Pretty Woman”, pełna świeżości, morskiej bryzy, przeplatana szalonym, niespodziewanym uczuciem. Autorka jak zwykle czule pochyla się nad swoimi bohaterami i wybacza im niezdecydowanie, brak śmiałości, strach przed zmianą, by na końcu podarować im (myślę, że za bardzo nie spojleruję – w końcu to piękna, romantyczna historia) happy end.

I choć to taka współczesna wersja „Kopciuszka”, Agata zadbała o to, by jej nie przekoloryzować i do beczki słodkiego miodu, dodała łyżkę dziegciu.

Jeśli potrzebujecie uroczej, nieco baśniowej i piekielnie romantycznej lektury, przeczytajcie koniecznie.

***

Powieść „Ta chwila jest nasza”, w świetnej cenie promocyjnej, kupicie TUTAJ.

Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Czwarta Strona.

Blog LADYMARGOT.PL został wyróżniony przez SEE BLOGGERS w corocznym rankingu 100 najpopularniejszych polskich blogerów.