„Siostry z Titanica” – Anna Lee Huber
„Siostry z Titanica”
Autorka: Anna Lee Huber
Gatunek: powieść obyczajowa / historyczna
Tytuł oryginalny: Sisters of Fortune
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Okładka: zintegrowana
Liczba stron: 496
Tłumaczenie: Agnieszka Kalus
Cena rynkowa: 54,89 zł
PREMIERA: 11.09.2024 r.
Ocena: 8/10
Patronat medialny:
Książki z historią w tle zawsze poruszają nas najbardziej.
Fakt, że wydarzenia, o których czytamy, nie są fikcją, a prawdą, przemawia do czytelnika wyjątkowo mocno. Łatwiej mu wtedy „poczuć”, „zrozumieć” opowieść i jej bohaterów.
Jedną z takich życiowych historii mam za sobą.
I uderzyła we mnie tak mocno, że zdecydowałam się na objęcie jej patronatem medialnym Lady Margot.
Nie będę oszukiwać – nie jest to książka wybitna (mimo, że naprawdę dobra), jedna z tych, które trafią do mojej tegorocznej topki. Umówmy się jednak: nie to jest w niej najważniejsze.
Sednem „Sióstr z Titanica” jest ładunek emocjonalny, który ta książka w sobie skrywa, a to za sprawą dramatycznej historii dotyczącej jednej z największych katastrof ubiegłego stulecia.
Kiedy człowiek uświadomi sobie skalę tej tragedii, w centrum której autorka umieściła postaci trzech sióstr, nie będzie już zwracał uwagi na styl powieści, na niuanse, które pewnie oceniałby w innej sytuacji.
Dlaczego „Siostry z Titanica” tak bardzo mi się spodobały?
Co takiego ma w sobie ta powieść, że tak mocno łapie za serce?
Odpowiedzi na te pytania znajdziecie poniżej.
Zapraszam.
* * *
POSTACI
Flora, Mabel i Alice Fortune – trzy siostry, które wraz z bratem i rodzicami wyruszają w pamiętny rejs brytyjskim transatlantykiem RMS Titanic.
FABUŁA
Opowieść oparta na prawdziwej historii trzech sióstr Fortune, które wyruszyły w życiową podróż na pokładzie legendarnego RMS Titanic!
Kwiecień 1912 roku. Siostry Fortune wchodzą na pokład największego i najbardziej luksusowego liniowca, jaki kiedykolwiek zbudowano. Alice targają złe przeczucia, po tym jak wróżka ostrzegała ją przed podróżowaniem. Flora, która wkrótce ma poślubić zamożnego bankiera mierzy się z nowymi uczuciami: jej myśli zajmuje inny czarujący mężczyzna. Najmłodsza siostra – Mabel – w sekrecie przed rodziną zgłębia idee prawa wyborczego i możliwości przeprowadzania politycznych reform – nawet jeśli miałoby to doprowadzić do rozłamu w rodzinie.
Barwna, zaskakująca, pełna emocji powieść o tęsknocie za niezależnością i miłością. Opowieść o chwilach, które nieodwołalnie zmieniają nawet najlepiej ułożone plany.
Jak dziewiczy rejs odmieni ich życie w głęboki i nieoczekiwany sposób?
DLA KOGO
Piękna to była opowieść.
Taka łapiąca za serce, ze względu na swoją tematykę, czyli jedną z największych katastrof ubiegłego wieku. Muszę Wam przyznać, że bardzo mocno ją przeżyłam.
Nie wydaje mi się, by tragedia, jaka wydarzyła się w nocy z 14 na 15 kwietnia 1912 roku, kiedykolwiek nam, brzydko mówiąc, spowszedniała. Spośród około 2208 pasażerów i członków załogi, zatonięcie statku przeżyło jedynie 712 osób…
I właśnie ten głośny rejs, ta tragiczna noc stanowią tło historii trzech sióstr Fortune, których losy, plany, marzenia śledzimy na łamach kart powieści.
Jestem więc pewna, że jeśli równie mocno, jak ja, kochacie książki z historią w tle, „Siostry z Titanica” okażą się lekturą, jakiej potrzebujecie.
PODSUMOWANIE
Powieści na faktach: TAK czy NIE?
W moim przypadku zdecydowanie TAK.
To zupełnie inna jakość odbioru książki, kiedy człowiek zdaje sobie sprawę z tego, że dana historia wydarzyła się naprawdę. Oczywiście, dopuszczam możliwość własnego interpretowania przez autora pewnych wydarzeń, tworzenia na ich podstawie nowej historii, jednak to źródło, od którego wszystko się zaczęło, trzon opowieści, który ma potwierdzenie w faktach, muszą być nienaruszalne.
I dokładnie w taki sposób podeszła do swojej książki „Siostry z Titanica” autorka, Anna Lee Huber, za co jestem jej ogromnie wdzięczna, ponieważ z jednej strony skrupulatnie przypomniała historię tragicznego rejsu z kwietnia 1912 roku, z drugiej zaś wprowadziła do opowieści o nim, która stanowi kanwę książki, historię trzech sióstr Fortune, będących w pewnym sensie symbolem kobiet początku XX wieku. Dzięki temu zabiegowi, Huber uzyskała porywający efekt!
Pasjonująca i niebywale angażująca powieść, której taki właśnie wybuchowy odbiór zawdzięczać możemy skonfrontowaniu ogromnej ekscytacji pasażerów, związanej z dziewiczym, historycznym rejsem RMS Titanic, z dramatem, zbiorową histerią, która zawładnęła nimi po zderzeniu transatlantyku z górą lodową…
Opowieść o siostrach Fortune, o miłości, która zrodziła się w trakcie rejsu, oszałamiająca wizja luksusowego Titanica, która oplata czytelnika iście królewską aurą (nie szczędząc kadrów z kwaterunku dla niższych statusem…) – oto, dlaczego „Siostry z Titanica” aż proszą się o przeczytanie.
Piękna, choć dramatyczna, niebywale angażująca powieść, którą przeczytałam z wielką przyjemnością, a teraz z równie wielką polecam ją Wam.
***
„Siostry z Titanica”, w świetnej cenie promocyjnej, kupicie TUTAJ.
Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem Skarpa Warszawska.
Blog LADYMARGOT.PL został wyróżniony przez SEE BLOGGERS w corocznym rankingu 100 najpopularniejszych polskich blogerów.
Książka, która skradła moje serce i na zawsze w nim zostanie ❤️🫶❤️
Koniecznie muszę nadrobić. Uwielbiam powieści oparte na faktach, bardzo do mnie trafiają tym bardziej, że wydarzyły się naprawdę
Polecasz tak wspaniałe książki, że chyba w końcu będę musiała zainwestować w czytnik, żeby za tym wszystkim nadążyć 😉
Dokładnie, bo na półkach już miejsca brak 😀
Myślę, że takie książki też są potrzebne. Dzięki nim można sobie choć troszkę przybliżyć/przypomnieć jakieś wydarzenia historyczne, realia danych czasów. I to jest bardzo pozytywne 🙂 Poza tym mówi się przecież, że najlepsze (choć niekoniecznie najszczęśliwsze) scenariusze pisze samo życie. Coś w tym jest. I dobrze, że autorzy potrafią zainspirować się historią 🙂
Książka oparta na faktach? Jestem na TAK! W dodatku to powieść oparta na jednej z najpopularniejszych (nie wiem, czy to do końca właściwe słowo w tym kontekście) katastrof morskich XX wieku. Brzmi bardzo ciekawie 😊
Film mogłabym oglądać zapętlony w kółko…Ale książek o tej tematyce jeszcze nie miałam okazji czytać, a dzięki Twojej recenzji wiem, że warto się zabrać za tę pozycję 🙂 Pięknie opisałaś emocje, które nawiedzały Cię wraz z kolejnymi kartami powieści. <3
Wspaniała! Czytając miałam obrazy tych wydarzeń przed oczami. I choć wszyscy zapewne znają historię Titanica nie znaczy, że ta książka będzie nudziła czytelnika. Przedstawiona tu historia sióstr dodatkowo urozmaica opis wydarzeń feralnego rejsu. Pozycja dla mnie jak najbardziej na tak .
Ta książka zwróciła moją uwagę gdy pisałaś o premierach września. Po tej recenzji jestem już na 1000 % pewna że musi znaleźć się w mojej kolekcji
Dzień dobry, witam, zanurzam się w lekturze, akurat na zimny deszczowy wieczór w jesiennym klimacie. Dziękuję
Brzmi bardzo ciekawie! Zazwyczaj wybieram do czytania kryminały i horrory, ale ten opis bardzo mnie zaciekawił. Jako osoba, która wylała wiele łez oglądając Titanic, muszę sprawdzić tę książkę!
Historia Titanica intryguje mnie od zawsze. Dlatego jak zobaczyłam Twoja polecajkę, historia na faktach z Titanicem w tle to wiedziałam ,że muszę przeczytać. Już robię herbatkę i nadrabiam zaległości.
Temat Tytanica zawsze przyciąga moją uwagę, muszę ją przeczytać. Już na Instagramie jak o niej wspominałaś to wiedziałam, że będzie na mojej liści nie tylko do przeczytania, ale posiadania egzemplarza.
Ta książka jest fenomenalna. Zazdroszczę tym co znowu ją przeczytają.😍📚
Już się zapisałam w kolejce oczekującej w bibliotece 😁