Podsumowanie roku 2021 – KSIĄŻKOWE TOP 3
Chociaż nie znoszę podsumowań, rozliczania, rankingów, to przyznam, że coroczne wyłanianie najlepszych powieści, takiej mojej TOP 3, historii najlepszych z najlepszych, sprawia mi ogromną frajdę.
Mijający rok należał do niezwykle owocnych pod względem mocnych premier wydawniczych, zdecydowanie było z czego wybierać. W pewnym momencie miałam nawet wrażenie, że każda kolejna czytana przeze mnie książka jest lepsza od poprzedniej.
Ostatecznie wyodrębniłam trzy powieści, które zrobiły na mnie największe wrażenie, magnetyzujące, przepiękne napisane, niepozwalające się odłożyć. Zachwyciły mnie bezgranicznie.
Z przyjemnością prezentuję Wam trzy historie, które, jeśli kochacie czytać, MUSZĄ znaleźć zaszczytne miejsca w Waszych biblioteczkach.
* * *
NR 3
„Kod róży” – Kate Quinn
Wydawnictwo MANDO
Och, niesamowita historia.
Jestem miłośniczką powieści Kate Quinn, jednak „Kodem róży” wspięła się na wyżyny swojej twórczości. Wspaniała powieść o niezłomnych, dzielnych kobietach i o kobiecej solidarności wbrew wszystkim i wszystkiemu. Cudowna pozycja!
OPIS WYDAWCY:
Trzy kobiety, niebezpieczny zdrajca i tylko jedna szansa, aby złamać kod.
Wielka Brytania żyje ślubem stulecia, o którym Osla Kendall chciałaby w ogóle nie myśleć. Wszystko dlatego, że jej dawny narzeczony, przystojny książę Filip, za kilka dni zostanie mężem księżniczki Elżbiety.
Niespodziewanie Osla dostaje zaszyfrowaną wiadomość z zakładu psychiatrycznego. Od razu czuje, że ma ona związek z jej dawnymi przyjaciółkami, Mab i Beth, oraz z ich wspólną, ściśle tajną misją. Kobiety nie utrzymują ze sobą kontaktu: wojna, strata i ogromna presja tajemnicy brutalnie rozerwały ich przyjaźń, a Beth załamała się nerwowo.
Wraz z wiadomością świat Osli staje w miejscu. Czy można wierzyć osobie, która popadła w szaleństwo? Szczególnie jeśli twierdzi, że w najbardziej strzeżonym i tajnym miejscu w czasie wojny działał zdrajca? Co naprawdę wydarzyło się w Bletchley Park? I czy uda się złamać ostatni kod?
Inspirowana prawdziwymi wydarzeniami opowieść o genialnych kryptolożkach, które wpłynęły na losy świata.
* * *
NR 2
„Sen o okapi” – Mariana Leky
Wydawnictwo Otwarte
Największe tegoroczne zaskoczenie.
Niepozorna książeczka, którą zostawiłam sobie na poświąteczny czas, a niewiele brakowało, że w tym roku już bym po nią nie sięgnęła. Zakochałam się od pierwszego rozdziału. Co ja mówię! Od pierwszego zdania. Baśniowa, dorosła wersja „Dzieci z Bullerbyn”. Zabawna, ciepła, mądra, wręcz poetycka powieść o przyjaźni, dojrzewaniu, o sile miłości.
OPIS WYDAWCY:
Za każdym razem gdy Selmie śni się okapi, na mieszkańców jej wioski pada blady strach. Sen ten oznacza bowiem, że w ciągu 24 godzin ktoś z nich umrze. Kto i w jakich okolicznościach pozostaje niewyjaśnione. Każdy próbuje przygotować się na to, co ma nadejść. Dziesięcioletnia Luiza opowiada o śnie Selmy swojemu przyjacielowi. Optyk zbiera się, by w końcu wyznać Selmie miłość. Matka Luizy rozważa, czy odejść od męża, a on sam marzy o wielkim świecie. To, co się wydarzy, na zawsze zmieni ich wszystkich…
* * *
NR 1
„Księga tęsknot” – Sue Monk Kidd
Wydawnictwo Literackie
Moja absolutnie ukochana tegoroczna powieść.
Kobieca perspektywa wydarzeń opisanych w Nowym Testamencie. Historia opowiedziana przez Anę… żonę Jezusa. Nie byłam w stanie odłożyć tej pozycji, żyłam nią, byłam nią. Pasjonująca fabuła, przepiękny styl jednej z moich ukochanych autorek, sprawiły, że lektura tej powieści stała się literacką ucztą. Niezwykła. Wspaniała. Nietuzinkowa.
Musicie przeczytać!
OPIS WYDAWCY:
Na imię mi Ana. Byłam żoną Jezusa z Nazaretu, syna Józefa. Nazywałam go Ukochanym, a on mnie Małym Grzmotem, zawsze się przy tym śmiejąc. Twierdził, iż kiedy spałam, rozlegało się we mnie dudnienie, niczym dźwięk pioruna dolatujący z dalekiej doliny Nahal Zippori lub jeszcze odleglejszej Jordanii. Nie wątpię, że naprawdę coś słyszał. Odkąd sięgam pamięcią, gnieździły się we mnie tęsknoty, które wzbierały jak nokturny, mącące swymi dźwiękami ciszę nocy.
Tak rozpoczyna się opowieść Any. Młodej Żydówki z zamożnej rodziny, blisko związanej z dworem tetrarchy Heroda Antypasa. Jej los dyktują mężczyźni i tradycje, a przekleństwem nastolatki jest pęd do wiedzy, który nie pozwala się jej podporządkować. Przemożną chęć do wyrażania swoich myśli i spisywania losu kobiet pielęgnuje w dziewczynie ciotka Yaltha, uczona siostra jej ojca, która po latach banicji powróciła w tajemnicy na łono rodziny
Brutalny męski świat zmusza Anę do ucieczki. Dziewczyna rozpoczyna własną podróż przez życie, spisując pomijaną w oficjalnych przekazach historię kobiet początku naszej ery. Jej droga rozpoczyna się w 16 roku w Seforis, a kończy w 60 roku w Egipcie.
„Księga tęsknot” przedstawia, z kobiecej perspektywy, wydarzenia znane z Nowego Testamentu. To poruszająca, hipnotyzująca powieść, napisana z rozmachem i jednocześnie szacunkiem do religii chrześcijańskiej, ukazująca ludzką twarz Jezusa z Nazaretu i jego życie z Aną.
* * *
Mieliście okazję przeczytać którąś ze wspomnianych przeze mnie pozycji?
Chętnie poznam także Wasze tegoroczne TOP 3.
* * *
Wspaniałego czytelniczego 2022 roku!
Blog LADYMARGOT.PL został wyróżniony przez SEE BLOGGERS w corocznym rankingu 100 najpopularniejszych polskich blogerów.
Odpowiedzi