„Zaginiona księgarnia” – Evie Woods

„Zaginiona księgarnia” – Evie Woods

 

 

„Zaginiona księgarnia”

 

Autorka: Evie Woods
Tytuł oryginalny: The Lost Bookshop
Gatunek: fantasy
Wydawnictwo: StoryLight
Liczba stron: 456
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Cena rynkowa: 44,99 zł
PREMIERA: 19.06.2024 r.

Ocena: 8/10

Patronat medialny Lady Margot

 

 

Jedna z najczulszych powieści tego roku!

Piękna i mądra, a dodatkowo traktująca o książkach.

Czy jakikolwiek szanujący się książkofil, wzgardziłby podobną lekturą? Śmiem wątpić.

Przed Wami patronat medialny Lady Margot, do którego żywię wyjątkowe uczucia, jest to bowiem powieść wręcz terapeutyczna, powieść, która pozostawia w czytelniku poczucie lekkości w sercu.

Jest mi niewymownie przemiło teraz Wam ją przedstawić.

Zapraszam na recenzję.

 

 

* * *

 

 

 

POSTACI

Opalina – bohaterka z przeszłości, próbująca uniknąć zaaranżowanego małżeństwa. Podejmuje pracę w paryskiej księgarni.

Martha – bohaterka współczesna, która ucieka przed przemocowym mężem i podejmuje pracę jako gosposia.

Henry – bohater z przeszłości, młody chłopak, uczony, który poszukuje tajemniczego rękopisu.

Połączy ich jedno miejsce – tytułowa księgarnia.

 

FABUŁA

Przy cichej ulicy w Dublinie zaginiona księgarnia czeka, by ją odnaleźć…

Opalina, Martha i Henry zbyt długo godzili się na role drugoplanowych bohaterów.

Kiedy w końcu postanawiają przejąć stery własnego życia, los prowadzi ich pod pewien adres, gdzie zapomniana księgarnia czeka, by ktoś ją odnalazł. Trójka niczego niepodejrzewających nieznajomych przekonuje się, że ich własne historie są tak samo niezwykłe, jak te, które opisano na stronach ich ukochanych książek.

Odkrywając tajemnice księgarnianych półek, przenoszą się do cudownego świata… gdzie nic nie jest takie, jakie się wydaje.

(opis wydawcy)

 

 

DLA KOGO

Komu poleciłabym „Zaginioną księgarnię”?

Bez dwóch zdań  – miłośnikom książek! Cóż za zaskoczenie!

Niewiele bowiem jest historii, które przywołują na myśl powieści Zafona czy Setterfield, a ta zdecydowanie do nich należy. Choć fabularnie różni się od kultowych pozycji przytoczonych tu przeze mnie autorów, to towarzyszy jest ten nieuchwytny rodzaj magii, doskonale znanej molom książkowym.

Jeśli więc kochacie książki O KSIĄŻKACH, piękne, mądre i tajemnicze historie, „Zaginiona księgarnia” musi znaleźć się na Waszej półce.

 

PODSUMOWANIE

Kochacie „Cień wiatru”? A może „Trzynastą opowieść”?

Jeśli choć na jedno z tych dwóch pytań odpowiedzieliście twierdząco, książka, o której opowiem, z całą pewnością jest dla Was.

Dlaczego już na samym początku wspominałam o książce Zafona? A to z tej prostej przyczyny, że jeśli ponad wszystko kochacie książki traktujące… o książkach właśnie, o wielkiej miłości do literatury, kochacie szelest i zapach papieru, pokochacie również tę ciepłą, cudownie klimatyczną powieść, czyli „Zaginioną księgarnię”. 

To najbardziej otulająca, błoga, magiczna  historia, jaką miałam okazję w tym roku przeczytać – przynajmniej do tej pory, posiadająca niezwykły czar i magnetyzm. Książka, która spełnia swoją rolę: porywa czytelnika w  p o d r ó ż  poprzez Dublin, Londyn czy Paryż, wplątuje go w ekscytujące  p r z y g o d y , pod płaszczykiem kocykowej opowieści, skłania do rozważań nad wyborem swojej życiowej drogi i w końcu wynajduje dla niego bratnie dusze w postaci Opaliny, Marthy i Henry’ego, w których każdy książkoholik przeglądnie się jak w lustrzanym odbiciu.

Jeśli kiedykolwiek komuś z Was zdarzyło się zwątpić w moc książek, w terapeutyczną wręcz siłę literatury, która nierzadko zmienia życie czytającego, powinniście jak najprędzej zaznajomić się z „Zaginioną księgarnią”. Mam wrażenie, że jest to pozycja przeznaczona szczególnie dla dorosłego czytelnika, który w tej dorosłości nieco się zatracił – wiecie, co mam na myśli? Podczas lektury „Zaginionej księgarni”, ponownie odzywa się w nas ta iskierka ekscytacji, małej radości z powodu rozpoczęcia nowej książki, a więc nowej, nieznanej nam jeszcze przygody.

Piękna to była podróż. Ciepła, dobra, urocza, nieco refleksyjna, nieco melancholijna, przepełniona książkowymi ciekawostkami, pasjonującymi faktami historycznymi, w której wraz z bohaterami poszukiwałam zaginionego rękopisu. Czujecie już tę ekscytację?

Pozwólcie porwać się tej magicznej opowieści z książkami w roli głównej!

 

***

 

„Zaginioną księgarnię”, w promocyjnej cenie, kupicie TUTAJ.

 

 

 

 

Recenzja powstała w ramach współpracy z Wydawnictwem StoryLight.

Blog LADYMARGOT.PL został wyróżniony przez SEE BLOGGERS w corocznym rankingu 100 najpopularniejszych polskich blogerów.

Sample Image 2
Udostępnij:
To moje miejsce w sieci, mój wirtualny dom przepełniony wszystkim, co kocham. Mam nadzieję, że poczujesz się tu jak u siebie, znajdziesz masę inspiracji, odnajdziesz spokój i niepowtarzalny klimat. I zostaniesz ze mną na dłużej.Rozgość się :)Ściskam, M.

Odpowiedzi (2)

  • O tak, czuję bardzo mocno tę ekscytację i wiem, że kiedy za oknem będzie królować ta ponura wersja jesieni, to zapragnę otulić się właśnie tą książką ❤️

    Magda J.
    Odpowiedz
  • Jakiś czas temu „wyskoczyła” mi reklama na IG tej książki, a moją uwagę zwrócił tekst w niej zawarty, że jest to powieść, którą pokochałaby Rory Gilmore. No więc jak miałam przejść obok niej obojętnie? 🙂

    Gabi
    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zacznij pisać i kliknij Enter, aby wyszukać

Shopping Cart