#129. „MAM CHUSTECZKĘ HAFTOWANĄ” – Hanna Greń

 

Ocena: 9/10
Gatunek: kryminał
Cykl: Śmiertelne wyliczanki
Autor: Hanna Greń
Tytuł: Mam chusteczkę haftowaną
Wydawnictwo: Replika
Liczba stron: 464
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Cena rynkowa: 39,90 zł

 

 

Od dwóch lat nie patronowałam żadnej powieści, żadnemu autorowi. Do momentu, w którym Wydawnictwo Replika zaproponowało mi przeczytanie nowej powieści Hanny Greń, pisarki, której książki czytał już chyba każdy. Z wyjątkiem mnie… Jedno z moich ulubionych wydawnictw, znana autorka, kryminał – to nie mogło się nie udać. Choć początkowo podchodziłam sceptycznie do propozycji bycia ambasadorką książki (miałam do tej pory pecha: proponowano mi głównie młodzieżówki, których nie czytam lub pozycje… słabe), nie miałam nawet przygotowanego logo na tę okazję (chyba czas to zmienić), fakt, że jest to powieść tak wysoko ocenianej autorki, a na dodatek mój ukochany gatunek, no i miałam już powieść na czytniku, postanowiłam skusić się i zaczęłam czytać „Mam chusteczkę haftowaną” w trakcie podróży do rodzinnego domu. Cudem wysiadłam na odpowiedniej stacji, ale o tym poniżej 🙂

 

***

 

POSTACI

Konstanty Nakański – młody aspirant, któremu przyjdzie znaleźć zabójcę zamordowanego w niewyjaśnionych okolicznościach mężczyzny.

Mariola Konieczna – podkomisarz, której zawodowa droga skrzyżuje się ze sprawą Kostka. Zrządzeniem losu ta dwójka zacznie pracować razem nad sprawą śmierci mężczyzny.

Eliza Rogowska – tajemnicza dziewczyna, której życiowa historia sporo namiesza w śledztwie.

 

FABUŁA

Bielsko-Biała. Aspirant Konstanty Nakański, trzydziestolatek nieco rozczarowany pracą w policji, prowadzi śledztwo dotyczące tajemniczej śmierci znalezionego koło ławki mężczyzny. Sprawa rodzi w Nakim frustrację, ponieważ, jakby tematu nie ugryzł, nie jest w stanie znaleźć powodu, dla którego ktoś chciałby śmierci chłopaka. Każdy nowy ślad prowadzi donikąd. Jedyną poszlaką znalezioną przy mężczyźnie jest haftowana bawełniana chusteczka, jakiej już rzadko używają mężczyźni.

Tymczasem nieopodal, młoda dziewczyna, Eliza Rogowska, po śmierci rodziców zostaje sama z toksycznym narzeczonym, olbrzymim, wystawnym domem i masą niepozałatwianych spraw. Co rusz, spadają na nią kolejne wstrząsające informacje. Wygląda na to, że rodzice nie mówili jej wszystkiego…

Mariola Konieczna, ambitna podkomisarz, otrzymuje zadanie przesłuchania Nakańskiego. Chłopak oskarżony jest o… pobicie.

W jaki sposób drogi tej trójki skrzyżują się i co z tego wyniknie dla głównego śledztwa? O, moi Drodzy, nawet jeśli bardzo mnie poprosicie, nie zdradzę tej tajemnicy 🙂 Po prostu MUSICIE przeczytać tę książkę!

 

 

DLA KOGO

Retoryczne pytanie! Dla każdego kryminalnego maniaka, miłośnika zagmatwanych śledztw, odrobiny krwi i postaci nieidealnych, nareszcie prawdziwych. Dla lubiących wątki obyczajowe, które sprawiają, że powieść czyta się wyśmienicie. Dla pragnących sporej dawki humoru. Dla zwolenników tych inteligentnych historii i gruntownej znajomości tematu. Jeśli uwielbiasz ten gatunek – czytaj koniecznie! Jeśli ktoś bliski kocha kryminały – masz już gotowy świąteczny prezent. Sprawdzony!

 

PODSUMOWANIE

Jak ogromnie jestem szczęśliwa, że dałam szansę tej powieści! Jak bardzo byłabym załamana, gdybym na Instagramie non stop oglądała zdjęcia szczęśliwców, którzy nie odrzucili propozycji wydawnictwa. Czuję ogromną dumę, że po dwóch latach wracam do patronowania z TAKĄ petardą. „Mam chusteczkę haftowaną” to kryminał totalny, błyskotliwy, nie pozwalający się od siebie oderwać nawet na chwilę, zawierający wszystko, co najbardziej cenię w gatunku. To pierwszy tom otwierający cykl „Śmiertelne wyliczanki”, a kolejny, o intrygującym tytule „Chodzi lisek koło drogi”, już na finiszu! Pokochałam głównych bohaterów i czekam na nich jak na najlepszych przyjaciół. Chcę jeszcze! Chcę więcej!

Tak bardzo polecam!

 

 

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Replika.

Blog LADYMARGOT.PL został wyróżniony przez SEE BLOGGERS w corocznym rankingu 100 najpopularniejszych polskich blogerów.

Sample Image 2
Udostępnij:
To moje miejsce w sieci, mój wirtualny dom przepełniony wszystkim, co kocham. Mam nadzieję, że poczujesz się tu jak u siebie, znajdziesz masę inspiracji, odnajdziesz spokój i niepowtarzalny klimat. I zostaniesz ze mną na dłużej.Rozgość się :)Ściskam, M.

Odpowiedzi (4)

  • Jak już Ci wspominałam na Instagramie też nie czytałam żadnej książki tej autorki, więc nie jesteś sama ? Recenzja świetna, jak zawsze ? Powiem Ci przekonałaś mnie do przeczytania tej powieści tym że występuje tu wątek obyczajowy, który uwielbiam ?

    Agaa W
    Odpowiedz
    • Nie wyobrażam sobie, żeby komuś ta książka nie przypadła do gustu ? Dziękuję Kochana! ❤️

      Odpowiedz
  • Piękna recenzja !

    Kasia Arnista
    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zacznij pisać i kliknij Enter, aby wyszukać

Shopping Cart