#162. „Morderca na plebanii, czyli klasyczna powieść kryminalna o wdowie, zakonnicy i psie (z kulinarnym podtekstem)” – Karolina Morawiecka
„Morderca na plebanii, czyli klasyczna powieść kryminalna o wdowie, zakonnicy i psie (z kulinarnym podtekstem)”
Gatunek: kryminał
Autor: Karolina Morawiecka
Wydawnictwo: Lira
Liczba stron: 320
Okładka: miękka
Cena rynkowa: 29,99 zł
Ocena: 8/10
I od razu, z grubej rury, nie będę ukrywała mojej opinii, nie umiem czekać do końca recenzji – wybaczcie. Moi Drodzy, takie właśnie powinny być lekkie, rozrywkowe powieści! Nie tylko niepozwalające się od siebie oderwać, ale napisane z dbałością o najmniejszy szczegół i porażające przepięknym językiem literackim. To, że powieść nie jest bardzo wymagająca nie oznacza, że nie może zostać zapamiętana. I to zapamiętana z tej najlepszej strony.
Bawiłam się wspaniale i całe szczęście, że Wydawnictwo Lira zaopatrzyło mnie od razu we wszystkie dwie części kryminalnej serii autorstwa Karoliny Morawieckiej, bo po lekturze od razu poczułam taką tęsknotę za główną bohaterką, że rzuciłam się natychmiast na „Śledztwo od kuchni”, pierwszą cześć detektywistycznych perypetii pani Karolinki.
* * *
POSTACI
Karolina Morawiecka – wdowa po aptekarzu, współczesna wersja (oczywiście młodsza!) Panny Marple.
Siostra Tomasza – feministka, detektywka amatorka, prawa ręka Karoliny (nigdy na odwrót).
FABUŁA
W podkrakowskiej Wielmoży umiera jedna ze starszych parafianek. Wiek kobiety, a także fakt, że chorowała nie powinny sugerować, że w tej śmierci jest coś podejrzanego. Nie te numery z aptekarzową Morawiecką! W jej ręce trafia list, który staruszka pisała przed śmiercią, lecz… nie zdążyła go dokończyć. Według naszej samozwańczej detektyw jednoznacznie wskazuje on na to, że ktoś mógł mieć motyw, by kobietę z zimną krwią… zamordować.
Nie może być inaczej, to po prostu ponad jej siły. Do akcji wkracza Karolina wraz z siostrą Tomaszą – detektywistyczny duet wszechczasów. Czy uda im się po raz kolejny rozwiązać zagadkę i złapać mordercę staruszki? Nie możecie przegapić tego śledztwa! 😀
DLA KOGO
„Morderca na plebanii” niby jest kryminałem, ale jak najdalsza jestem od tego, by polecić tę powieść wyłącznie miłośnikom kryminałów. Nie jest to bowiem typowy przedstawiciel współczesnej wersji gatunku, tej krwawej, brutalnej, ale dosyć swobodny kryminał retro, ogromnie zabawny, który bardziej przypadnie do gustu przede wszystkim fanom komedii obyczajowych. Znakomity rozweselacz, pozycja idealna na weekend, urlop 🙂
PODSUMOWANIE
Nie spodziewałam się. Nie spodziewałam się, że powieść, która ma mi dostarczyć wyłącznie rozrywki, porazi mnie tak przepięknym stylem, tak cudowną polszczyzną. Co tu dużo mówić? Karolina Morawiecka rozkochała mnie w swojej twórczości, zauroczyła stworzoną przez siebie bohaterką. Przyznam, że w trakcie lektury cały czas towarzyszyło mi uczucie, że jest to powieść, a właściwie seria, dzięki której autorka otrzyma miano „polskiej Agathy Christie”, ponieważ takich powieści jeszcze w Polsce nie było 🙂
Świetna robota, czyta się znakomicie!
Polecam ogromnie 🙂
Książkę możecie teraz kupić w świetnej promocji tutaj, klik.
Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Autorce oraz Wydawnictwu Lira.
Blog LADYMARGOT.PL został wyróżniony przez SEE BLOGGERS w corocznym rankingu 100 najpopularniejszych polskich blogerów.
Pierwszy raz usłyszałam o tej autorce i o tym cyklu u Ciebie na Instagramie. Przyznam Ci się, że poprawiłaś mi humor tą recenzją. Chociaż jest to kryminał ? Lubię poznawać nowych autorów, więc myślę że sięgnę po tą serię. A poza tym dawno nie czytałam książki z dawką humoru w tle.
Mam nadzieję, że w recenzji czuć, jak znakomicie się bawiłam ? Koniecznie przeczytaj, bo aż szkoda, że o tej serii tak mało się mówi! Uwielbiam! ♥️
uwielbiam serię z wdową po aptekarzu, a poczucie humoru p. Karoliny jest fenomenalne 🙂
Zgadzam się! Mam ogromną nadzieję, że o tych książkach będzie coraz głośniej! ?♥️
Nie zetknęłam się nigdzie jeszcze z tą autorką, ale zaintrygowałaś mnie opisem powieści. Świadomość, że opowieść ma swoją kontynuację, zachęca dodatkowo. 🙂 Rozejrzę się za nią!
Powiem Ci, że dawno nie czytałam tak uroczej, przezabawnej powieści ? Autorka mnie podbiła.